wtorek, 1 kwietnia 2025
czwartek, 27 marca 2025
niedziela, 9 marca 2025
czwartek, 6 marca 2025
środa, 5 marca 2025
...
Pamiętajcie, bój idzie o złoża – nic innego się nie liczy. Dlatego Ameryka chce Kanady, Grenlandii, a potem Arktyki. Trochę zapomnieliśmy, że wszystko się kończy, a ludzkość jest na ostatniej prostej do tych złóż wyczerpania. Najwięcej surowców naturalnych mają Rosjanie i tu będzie handel, a ostatecznie pewnie wojna– ta ostatnia naszej „cywilizacji", zbudowanej w końcu na eksploatacji planety. I ten konflikt może potrwać aż do ostatniej kropli ropy, gazu i słodkiej wody. Chyba, że wcześniej zabije nas sama Ziemia. Pocieszające jest to, że będzie na czym pływać - mamy dużo plastiku :D
No i nie zapominajcie, że ten hajlujący dureń w czapeczce chce lecieć na Marsa – oczywiście nie sam, a szkoda ;)
Dobrej środy...
czwartek, 20 lutego 2025
czwartek, 30 stycznia 2025
piątek, 24 stycznia 2025
...
Wracam sobie spacerkiem do domu, a tu nagle z mgły wyłania się policyjny kogut. Idę śmiało, zaczynają pojawiać się niewyraźne sylwety samochodów i ludzi. Mijam policjanta rozmawiającego z panem przy kości. W radiowozie siedzi kobieta – rusza się, gestykuluje radośnie, pełnia szczęścia. Tęgi jegomość pyta policjanta: – „Nie dałoby się coś zrobić?" Na co policjant odpowiada, odsuwając się od pana przy kości: – „Nie, panie. Trzech promili, to nie mają nawet najlepsi zawodnicy!" Z trudem powstrzymuję śmiech. Dawka śmiertelna to cztery promile. „Kierująca" pojazdem pewnie zorientuje się dopiero za dwa, trzy dni – w areszcie, jak zaszalała. Musiała wypaść z samochodu, podczas zatrzymania. Ale była radosna – poważnie!
Lata temu widziałem wypadek, który spowodował inny „szczęśliwy kierowca" – wjechał w przystanek tramwajowy. Na szczęście nikogo na nim nie było. Chciał uciekać, ale był tak wstawiony, że po tym jak wytoczył się zza kółka, padł na środku ulicy – z gracją znaną jedynie pijanym.
Statystyki zachęcają do picia czterdziestu litrów wódki rocznie – na zdrowie!