niedziela, 29 czerwca 2025
piątek, 13 czerwca 2025
wtorek, 29 kwietnia 2025
niedziela, 6 kwietnia 2025
wtorek, 1 kwietnia 2025
czwartek, 27 marca 2025
niedziela, 9 marca 2025
czwartek, 6 marca 2025
środa, 5 marca 2025
...
Pamiętajcie, bój toczy się o złoża – nic innego się nie liczy. Dlatego USA chce Kanady, Grenlandii, a potem Arktyki. Trochę zapomnieliśmy, że wszystko się kończy, a ludzkość jest na ostatniej prostej do wyczerpania tych złóż.
Najwięcej surowców naturalnych mają Rosjanie – i tu będzie handel, a ostatecznie pewnie wojna. Ta ostatnia naszej „cywilizacji”, zbudowanej w końcu na eksploatacji planety. Ten konflikt może potrwać aż do ostatniej kropli ropy, gazu i słodkiej wody. Chyba że wcześniej zabije nas sama Ziemia.
Pocieszające jest to, że będzie na czym pływać – mamy dużo plastiku. :D
No i nie zapominajcie, że ten hajlujący dureń w czapeczce chce lecieć na Marsa – oczywiście nie sam, a szkoda. ;)
Dobrej środy...
czwartek, 20 lutego 2025
czwartek, 30 stycznia 2025
piątek, 24 stycznia 2025
...
Wracam sobie spacerkiem do domu, a tu nagle z mgły wyłania się policyjny kogut. Idę śmiało, zaczynają pojawiać się niewyraźne sylwetki samochodów i ludzi. Mijam policjanta rozmawiającego z panem przy kości. W radiowozie siedzi kobieta — rusza się, gestykuluje radośnie, pełnia szczęścia.
Tęgi jegomość pyta policjanta: — „Nie dałoby się coś zrobić?"
Na co policjant odpowiada, odsuwając się od pana przy kości: — „Nie, panie. Trzech promili to nie mają nawet najlepsi zawodnicy!"
Z trudem powstrzymuję śmiech. Dawka śmiertelna to cztery promile. „Kierująca" pojazdem pewnie zorientuje się dopiero za dwa, trzy dni — w areszcie, jak zaszalała. Musiała wypaść z samochodu podczas zatrzymania. Ale była radosna — poważnie!
Lata temu widziałem wypadek, który spowodował inny „szczęśliwy kierowca" — wjechał w przystanek tramwajowy. Na szczęście nikogo na nim nie było. Chciał uciekać, ale był tak wstawiony, że po tym, jak wytoczył się zza kółka, padł na środku ulicy — z gracją znaną jedynie pijanym.
Statystyki zachęcają do picia czterdziestu litrów wódki rocznie — na zdrowie!