Ostatnio wśród rodaków (głównie rodaczek w okularach - tak wynika z mojej obserwacji :D) pojawiła się irytująca maniera przytakiwania sobie słowem „tak”. Dawniej modne było słowo „nie”, teraz „tak”. Oba przypadki są ciężkie do zniesienia. Gdyby kazano mi jednak wybierać, wolałbym prowincjonalne „nie”, od pretensjonalnego „tak”.
niedziela, 29 marca 2009
wtorek, 10 marca 2009
Ciężko...
środa, 4 marca 2009
wtorek, 3 marca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)